365 DNI
Scenariusz: Tomasz Klimala
Na podstawie powieści Blanki Lipińskiej
Reżyseria: Barbara Białowąs, Tomasz Mandes
Wielki Wąż za najgorszy polski film i Złota Malina za najgorszy scenariusz świata. Zapraszam na kolejny odcinek z popularnego cyklu „Śmieszne streszczenia filmów, które nie są śmieszne”.
Massimo jest szefem włoskiej mafii, ale ma zasady: nie porywa ludzi w celach sprzedażowych. Pięć lat temu przyśniła mu się Laura. Narysował jej portrety pamięciowe, powiesił w całym domu i czekał, aż wreszcie ją spotka. Nie chciał wrzucać tych fotorealistycznych portretów w wyszukiwarkę, bo mógłby ją znaleźć w sekundę. Zamiast tego czeka sobie spokojnie, toczy wielkie mafijne wojny i oszczędza swoje ciało dla wyśnionej ukochanej. Jedynie co jakiś czas pozwala sobie rozładować napięcie seksualne i dławi kobiety swoim penisem. Tymczasem życie seksualne Laury również nie jest idealne. Jej chłopak nie jest nią zainteresowany, a ponieważ nie stać jej na płacenie za seks oralny, sama musi się masturbować.
Wreszcie los sprawia, że Laura przyjeżdża na wakacje na Sycylię. Co robi zakochany Massimo, gdy przypadkiem spotyka kobietę ze swoich snów? Czy wyznaje jej miłość? Czy stara się ją poznać i zainteresować sobą, jak zrobiłby każdy normalny człowiek? Nie! Massimo wie, że los jest po jego stronie i nie musi się starać o miłość. Może całe zadanie zakochiwania przerzucić na Laurę. Więc ją porywa i każe jej się zakochać. Nie jest to złamanie mafijnych zasad, bo przecież nie porywa jej w celach sprzedażowych. Porywa ją dla siebie! Czyli wszystko jest spoko, nie ma żadnego moralnego problemu. To i tak tylko na rok, więc w sumie to takie wakacje, a nie zniewolenie.
Seksualny drapieżca Massimo ma pokusę, żeby od razu zgwałcić swoją ukochaną, ale jako porywacz z zasadami ustala zasadę, że nie dotknie Laury, jeśli sama nie będzie chciała. „Nie dotknę cię” oznacza „nie dotknę cię penisem”, bo tak naprawdę cały czas ją maca, nawet gdy ludzie na nich patrzą.
Jak wygląda proces zakochiwania się Laury:
• Jest zamknięta w zamku i nie może uciec, bo każdy napotkany policjant jest sługą Massimo, więc zaczyna doceniać zniewolenie w luksusach.
• Stara się być niewolnicą, która ma nad czymś kontrolę, na przykład na kolację każe przygotować pierogi.
• Widzi, jak Massimo morduje jakiegoś gościa, ale Massimo tłumaczy, że gościowi się należało, więc spoko.
• Widzi wielkiego penisa Massimo i bardzo jej się podoba.
• Widzi, jak inna kobieta ssie wielkiego penisa Massimo i bardzo jej się podoba.
• Została tyle razy zmacana przez Massimo, że już nie może się doczekać kolejnego razu.
• Massimo jest bogaczem i Laura nigdy w życiu nie wydała tyle pieniędzy na ubrania, ile wydała jednego dnia jako seksualna niewolnica.
• Massimo ratuje jej życie, bo wpadła do wody i nie umie pływać.
To wszystko trwa kilkanaście dni, może miesiąc. Oczywiście, przeżywając te przygody, Laura nie jest w stanie się nie zakochać, bo przecież każda kobieta by się zakochała w porywaczu i mordercy, który ją molestuje, gdyby tylko miał dużego penisa i dużo pieniędzy.
Jednak rodzące się pożądanie między Laurą i Massimo nie pozostaje bez konsekwencji. Bogaty gangster Massimo, broniąc swojej niewolnicy przed zgwałceniem przez innego bogatego gangstera, rozpoczyna „wojnę rodzin” (cokolwiek to znaczy w takim filmie). Do tego była dziewczyna Massimo znów chce być aktualną dziewczyną i poprzysięga Laurze śmierć. Dzieje się nawet tajemnicze nie wiadomo co, gdy Laura musi przez kilka dni zamienić kupowanie ubrań i zabawę w klubach na Sycylii na kupowanie ubrań i zabawę w klubach w Warszawie. Tam spotyka swojego byłego chłopaka, który chce ją odzyskać, bo ją kocha i się zmienił. Ale Laura nie jest zainteresowana patrnerską relacją z biednym chłopakiem, bo woli być zarządzana przez bogatego gangstera. Jej pan właśnie przyjechał do niej do Warszawy. „Wojna rodzin” się skończyła, a on ma tylko kilka siniaków na piersi (zdaje się, że ta wojna to wykręcanie sutków i kto dłużej wytrzyma i on wygrał). Laura wyznaje miłość, Massimo proponuje ślub. Tak minął drugi miesiąc ich relacji.
Po dwóch miesiącach Massimo udało się przemienić swoją niewolnicę w swoją żonę. Do tego Laura jest w ciąży i wcale nie zamierza jej przerwać. Po dwóch miesiącach już wie, że chce spędzić resztę życia zamknięta w pałacu, do którego wstępu nie mają nawet jej rodzice w dzień jej ślubu. Wie, że chce wychować w tym pałacu dziecko, które prawdopodobnie przejmie biznes ojca i kwestią czasu jest, jak Laura zobaczy, gdy jej syn zabija kogoś, komu „się należało”. Szczodry pan zgadza się na czas ślubu wpuścić w królewskie komnaty jedną bliską osobę Laury. Przyjeżdża jej przyjaciółka, która reaguje na to wszystko tak, jak zareagowałaby każda normalna osoba: „Laura, czy ciebie poje****?” Ale Laura mówi: „Dziewczyno, nie wiesz jak dwa miesiąca w seksualnej niewoli u bogacza mogą wyprać mózg. Nie mam już innych ambicji niż te seksy, zakupy i bale. Zostaję tu do końca życia!” Przyjaciółka rozumie, bo przecież jaka kobieta by nie została? Skoro taka asertywna Laura, która kiedyś ośmieszała mężczyzn na spotkaniach hotelowego zarządu, zostaje, to na pewno każda kobieta by została.
Gdy zdaje się, że Laura i jej właściciel będą żyć długo i szczęśliwie, prawnik Massimo dostaje informację od Tajemniczego Informatora ds. Wojny Rodzin, że ktoś chce ją zabić (widocznie wykręcanie sutków nie zamknęło sprawy). Dzwoni do Massimo, ale zajęte. Zamiast wysłać mu wiadomość, jedzie do niego, ale przyjeżdża za późno. Auto z Laurą wjechało do tunelu i już nigdy z niego nie wyjechało, a sprawę bada policja. Zdaje się, że Laura nie żyje. Massimo płacze, bo w tym momencie dociera do niego przesłanie opowieści: „Jeśli traktujesz czyjeś życie jak przedmiot, to nie zdziw się, że znajomi z branży i byłe dziewczyny będą traktować je tak samo.” To on pokazał wszystkim sycylijskim gangsterom, że życie Laury to coś, co po prostu można sobie wziąć. Więc je wzięli.
Jeśli ta analiza czegoś Cię nauczyła, rozważ wsparcie 5 zł:
Zapraszam też do przeczytania innych analiz:
SALA SAMOBÓJCÓW. HEJTER
To nie jest film, który mówi coś prawdziwego na temat nienawiści i współczesnego świata. To jest fantazja na temat tego, co z nienawiścią może zrobić człowiek, który jest połączeniem Wertera i Franka Underwooda.
PSY 3. W IMIĘ ZASAD
Chaotyczna konstrukcja, brak logiki, seksizm. Ale dużo mówią, dużo robią, dużo strzelają, więc może się podobać.
POWRÓT DO LISTY ANALIZ
SALA SAMOBÓJCÓW. HEJTER
To nie jest film, który mówi coś prawdziwego na temat nienawiści i współczesnego świata. To jest fantazja na temat tego, co z nienawiścią może zrobić człowiek, który jest połączeniem Wertera i Franka Underwooda.
PSY 3. W IMIĘ ZASAD
Chaotyczna konstrukcja, brak logiki, seksizm. Ale dużo mówią, dużo robią, dużo strzelają, więc może się podobać.
OBSERWUJ
Instagram • Facebook
O MNIE
Artur Wyrzykowski - analityk opowieści. Prowadzę prace scenariuszowe filmów i seriali: od streszczenia ustawiającego konstrukcję opowieści do tekstu gotowego do produkcji. Analizuję scenariusze, gdy producenci nie wiedzą, co dalej, albo gdy trzeba skrócić scenariusz i dopasować go do budżetu. Konsultuję wersje montażowe.
Wkrótce będę robić debiut "To się nie dzieje", który piszę, reżyseruję i produkuję. Ale zdjęcia za troszkę, więc mam jeszcze czas na analizy. Zapraszam: artur@nieskonczone.pl
Na tym poczytnym blogu analizuję polskie filmy i staram się udowodnić, że ich scenariusze są nieskończone. Jeśli moje analizy są dla Ciebie wartościowe, zachęcam do wsparcia: