NIEWIDZIALNA WOJNA

Scenariusz: Patryk Vega

Reżyseria: Patryk Vega

Gdyby ktoś chciał stworzyć film kompromitujący Patryka Vegę, to nakręciłby o nim właśnie ten film. To na każdym poziomie jest zaprzeczenie jakości. To jest tortura ostateczna.


BOHATER

Nie wiem, jaką osobą jest twórca „Niewidzialnej wojny” (bo go nie znam), ale wiem, jaką osobą jest bohater „Niewidzialnej wojny” (bo widzę go na ekranie). Jest psychopatą, socjopatą, megalomanem i narcyzem. Jest antypatyczną i irytującą osobą, na którą nie chce się patrzeć. Z filmu wynika, że to z powodu toksycznej relacji z matką, która prawie zabiła go w górach, zamykała go w śmietniku, jak pytał o ojca, i zrobiła mu krzywdę tresowaniem na geniusza.

Bohater przez 40 lat jest taki sam. Na końcu filmu mówi, że nigdy nie był dzieckiem i zawsze był dorosłym mężczyzną. Niestety jest dokładnie odwrotnie. Chociaż zmienia się jego twarz i jego waga, to na ekranie cały czas widzimy pyszne i roszczeniowe dziecko, które zachowuje się, jakby dopiero pojawiło się na świecie i dopiero musi zrozumieć, jak działa rzeczywistość. Za każdym razem, jak coś mu nie wychodzi, to ucieka w nową fantazję: giełda, animacje, kradzieże, filmy, zabijanie, wróżki, bóg, seks, amerykańskie filmy. Możemy mu współczuć, że przez 40 lat nie spotkał nikogo, kto by powiedział: „Typie, idź na terapię i wyprowadź się mentalnie od matki”.

Wszystkie inne postacie tylko udają ludzi, a tak naprawdę są fantazjami autora / bohatera na swój temat. Istnieją tylko po to, żeby go podziwiać, wspierać, kochać albo żeby wysłuchiwać jego pretensjonalnych monologów. To jest perspektywa dziecka. Gdybyśmy zapytali 5 letniego Patryka, jak sobie wyobraża życie gwiazdy kina, to opowiedziałby właśnie taką fantazję, jaką musieliśmy oglądać.


TEMPO

Opowiadanie jest tak szybkie, że przestaje być doświadczeniem filmowym. To wygląda jak dwugodzinny zwiastun sklejony z fragmentów kilkuset scen. Oprócz filmu powstał serial. Przeważnie w takich sytuacjach w serialu jest wiele scen i wątków, które nie zmieściły się w filmie. Zakładam, że w tym przypadku w serialu są te same sceny, tylko w normalnym tempie.


KONSTRUKCJA

Nie ma konstrukcji, ponieważ to nie jest opowieść. To jest portret zjawiska, jakim jest autor. Dzieje życia w formie północnokoreańskiej propagandy. Jest jakaś próba zbudowania celu (będę filmowcem) i motywacji (chcę być bogaty dla mamy), ale ten cel jest osiągnięty w połowie filmu. Patryk już trochę nakręcił, już trochę zarobił i zaczynają się przygody z narkotykami, wróżkami, bogami, spiskami i kochankami. Od połowy ten film nie składa już żadnych obietnic. Nie ma na co czekać.

Patrykowi wszystko przychodzi niezwykle łatwo, zmienia się tylko powód tej łatwości.
1 Bo jest geniuszem
2 Bo ma szczęście
3 Bo Jezus tak chciał

Często zachowanie bohatera jest pozorowane na genialne, jednak brak konsekwencji jego rzekomego geniuszu zmienia ten film w żenującą fantazję mocno zaburzonego mitomana:

• Przeczytał książkę do manipulowania ludzi i jedyne, co zmanipulował, to żeby ciocia nie kupowała mu klocków.

• Został piłkarzem, przegrał mecz i obraził się na cały świat.

• Zmonopolizował giełdę i stał się rekinem, który nie odróżnia przyjaciół od jedzenia, ale nie zarobił nawet na nowy komputer.

• Dostał komputer z kredytu mamy, robił animacje i nawet trafił do księgi Guinnessa, ale jedna firma nie chciała go zatrudnić i porzucił karierę animatora.

• Został dilerem i złodziejem, ale Jezus zmienił prawo i go nie aresztowano. Mimo takiej protekcji porzucił gangsterkę.

• Chciał nakręcić „Matrix”, ale Amerykanie ukradli mu pomysł.

• Napisał jeden scenariusz, ale zamiast propozycji realizacji filmu dostał propozycję bycia sekretarzem. Jako sekretarz napisał scenariusz odcinka serialu i tak zachwycił producenta, że zwolnił wszystkich scenarzystów, żeby Patryk napisał wszystkie odcinki. Czy coś z tego wyszło? Czy ten serial powstał? Czy komuś się podobał? Czy potem ktoś się zainteresował tym genialnym scenarzystą? Czy to był sen?

• Tak dobrze robił seriale dokumentalne, że matki zabitych dzieci po wywiadzie z nim trafiały do psychiatryka, a swoją kamerą łapał przestępców i zmuszał ich do zeznań, do których nie potrafili ich zmusić policjanci.

• Nakręcił dobry film, ale papież umarł i ludzie nie poszli do kina (to akurat prawda).

• Był tak sławny i atrakcyjny, że na jednej imprezie miał trzy kochanki.

• Był gruby, ale poszedł na rekolekcje i jak wyłączył uprzedzenia, to od razu Jezus wyleczył jego i psa.

• Nie chciał robić antyaborcyjnej propagandy, ale Jezus mu kazał.

• Jezus mówił, żeby nie zdradzał żony, on nie posłuchał i zdradzał, ale potem i tak między nim i Jezusem jest spoko. W katolicyzmie wystarczy oświadczenie żalu i nie ma żadnych konsekwencji (to też prawda).

• Zrobił beznadziejny film o polityce, ale zracjonalizował sobie, że jest ofiarą spisku i podsłuchiwanym wrogiem rządu.

• Inwestował w domy w USA, prawie stracił oszczędności życia, ale przyszedł do niego Columbo sprzed 15 lat i jednym monologiem uratował jego miliardy. Dziwne, że to nie był Jezus. A może był?

• Na końcu już nie chce zarabiać pieniędzy dla mamy, ale dla Boga. Dlatego nie chce przyjąć kradzionych 100 milionów dolarów od rosyjskiej mafii. Zamiast tego jedzie do Kataru i opowiada coś, że będzie ich koniem trojańskim w promocji ISIS. Nie wiadomo, o co chodzi i mam nadzieję, że nigdy z żadnego filmu się tego nie dowiemy.

Patryk przez całe życie przeżywa coś, co jest niedostępne dla 99,9% ludzi. Szkoda, że nigdy nie przeżył tego, co jest dostępne dla 99,9% ludzi - trzeźwego patrzenia na świat 🙄.


Jeśli ta analiza czegoś Cię nauczyła, rozważ wsparcie 5 zł:

Wspieraj Autora na Patronite
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Zapraszam też do przeczytania innych analiz:


IO

To nie jest opowieść (dynamiczny portret zmiany), ale ekspozycja (statyczny portret zjawiska). Tym zjawiskiem jest osioł Io. Czego dowiadujemy się, oglądając tę ekspozycję? Czego doświadczamy?

JOHNNY

Nie ma tu klasycznej konstrukcji dramaturgicznej. Czyli nie ma jednego konfliktu, który jest rozwijany przez cały film i na końcu okazuje się, jak zostaje rozwiązany. Więc dlaczego ten film jest angażujący dla tak dużej liczby widzów? Jest kilka powodów.

POWRÓT DO LISTY ANALIZ



OBSERWUJ
InstagramFacebook

O MNIE


Artur Wyrzykowski - analityk opowieści. Prowadzę prace scenariuszowe filmów i seriali: od streszczenia ustawiającego konstrukcję opowieści do tekstu gotowego do produkcji. Analizuję scenariusze, gdy producenci nie wiedzą, co dalej, albo gdy trzeba skrócić scenariusz i dopasować go do budżetu. Konsultuję wersje montażowe.

Wkrótce będę robić debiut "To się nie dzieje", który piszę, reżyseruję i produkuję. Ale zdjęcia za troszkę, więc mam jeszcze czas na analizy. Zapraszam: artur@nieskonczone.pl

Na tym poczytnym blogu analizuję polskie filmy i staram się udowodnić, że ich scenariusze są nieskończone. Jeśli moje analizy są dla Ciebie wartościowe, zachęcam do wsparcia:

Postaw mi kawę na buycoffee.to



DOUCZKI














MOJE FILMY