KOBIETY MAFII
Scenariusz: Patryk Vega, Olaf Olszewski
Reżyseria: Patryk Vega
Podobno Patryk Vega pisząc scenariusz, rozmawiał z prawdziwymi gangsterami i ich kobietami. Szkoda, że nie rozmawiał z żadnym dramaturgiem lub chociaż koleżanką konsultanta scenariuszowego, bo może wtedy ta seria pomysłów i żartów złożyłaby się w opowieść, która ma jakieś napięcie i sens.
Najpierw jest wątek, który można streścić: "Bela ma zadanie rozbić mafię, ale tak wolno się za to zabiera, że mafia rozbija się sama, bo jeden koleś zazdrości drugiemu żony." Potem nieudolna Bela i mafia zazdrosnego kochanka znikają z ekranu, a zaczyna się bardzo ciekawy wątek, który zapewne wypełniłby cały film, gdyby prace scenariuszowe trwały więcej niż kilka tygodni. Ten wątek można streścić: "Niania nie wiadomo jak zostaje największą ganguską w mieście". Na końcu wraca wątek Beli, który można streścić: "Bela kocha, ale Niania zabija, więc czekajcie na drugą część, w której Bela się zemści." Ten scenariusz nigdy nawet nie leżał obok ekierki do scenariopisarstwa. Nie ma tu konstrukcji dramaturgicznej. Bohaterki nie mają konkretnych celów, a jak niektóre mają, to nie wiadomo, jaki jest ich plan i czy jego realizacja jest trudna. Nie ma przeszkód, nie ma stawki, nie ma przemian postaci. Jest chaos i scenariuszowa dezynwoltura.
Tutaj przerwa na lekcję zarządzania domowym budżetem, która wyjaśni, skąd ta dezynwoltura. Załóżmy, że normalny scenariusz powstaje rok. To rozsądne założenie i w rok przy wsparciu konsultantów scenariuszowych można stworzyć scenariusz, który nie trafi na tego bloga. Patryk Vega ma założenie robić dwa filmy w roku, więc na scenariusz każdego ma (w uproszczeniu) dwa miesiące. Gdyby poświęcał mu rok, mógłby robić co najwyżej jeden film co półtora roku, czyli trzy razy rzadziej. Każdy jego film ogląda ponad 2 miliony widzów, więc do producenta trafia (w uproszczeniu) 15 milionów złotych. Nawet jeśli producent wymyśli drogie karambole i wyda na produkcję 5 milionów złotych, to i tak na każdym filmie zarabia (w uproszczeniu) 10 milionów złotych. Czyli teraz Patryk Vega w półtora roku zarabia 30 milionów złotych, a pisząc dobry scenariusz zarabiałby tylko 10 milionów. Zatem Patryk Vega nigdy nie napisze dobrego scenariusza, ponieważ to kosztowałoby go 20 milionów złotych.
Koniec przerwy, wracamy do analizy. Ciężko w ogóle taki film analizować. W chaotycznej serii gagów możemy co najwyżej strzelać do wszystkiego, co się rusza, przy użyciu pytania "Dlaczego?"
Bela przebiegle i wbrew szefowi wysyła listy do wszystkich poszukiwanych przez polską policję gangsterów, zaprasza ich w jedno miejsce i aresztuje. Spoko. Ale dlaczego kobieta, którą wszyscy polscy przestępcy rozpoznali jako policjantkę, dostaje propozycję przeniknięcia do grupy przestępczej? Dlaczego nikogo nie martwi, że ona w każdej chwili może zostać przez kogoś rozpoznana i zabita?
Bela porzuca rodzinę, by zostać wtyczką ABW. Bardzo ciekawe, ale dlaczego jej ciekawy stosunek do rodziny nie został opowiedziany? Rozumiem, że nie kocha swojego męża, ale dlaczego nie kocha swojego dziecka, że chce je zostawić na wiele miesięcy? To nie jest tak, że ona musi wziąć tę pracę, bo inaczej skończy się świat. Ona woli się bawić w gangsterkę, niż być mamą. Dlaczego?
Bela uczy się od gości z FBI tańczyć, walczyć i być przesłuchiwaną. Rozpruwa się na podtapianiu, ale i tak dostaje tę pracę, bo każdy się rozpruwa prędzej czy później. Dlaczego ten motyw jest w tym filmie? Przecież ona nigdy później nie jest przesłuchiwana i nigdy się nie rozpruwa, więc jej rozprucie się na szkoleniu nie ma żadnych konsekwencji. Nie ma nawet żadnych wahań, czy powiedzieć Cieniowi prawdę. Po prostu ją mówi, jak zostaje zdradzona przez swojego szefa.
Bela dostaje zadanie. Ma wniknąć do gangu Padrino i rozpracować szlak narkotykowy. Więc dlaczego uwodząc Cienia nie robi nic, co zbliżyłoby ją do narkotyków? Dlaczego Cieniu, Żywy i Milimetr w ogóle nie zajmują się narkotykami? Niby pracują dla Padrino, ale widzimy, że robią jakieś napady, o których Padrino chyba nawet nie wie. Dlaczego Beli to nie dziwi? Przecież ona od razu powinna się zająć psychologizowaniem dziecka Padrino, a nie prostytuowaniem się z Cieniem. Jak działa ta mafia? I czy ktoś jeszcze w niej pracuje poza tymi trzema chłopakami?
Bela organizuje skok na jubilera, żeby przekonać do siebie mafię Padrino. Czy ABW o tym wie? Czy oni dali Beli wszystkie informacje o budowie galerii handlowej? Czy pokrywają szkody jubilera? Czy trudno było zorganizować taką akcję, żeby utrzymać Belę przy życiu w gangu? Dlaczego nie ma tu żadnej przeszkody?
Niania jest oskarżona przez Ankę o kradzież zegarka. Niania po chwili odkrywa, że zegarek ma syn Anki. Zabiera go, ale zamiast ukraść albo oddać Ance, postanawia odłożyć go tak, żeby nikt nie widział. Oczywiście wszyscy widzą, bo Niania jest gapowatą nianią, i jest afera, że naprawdę ukradła. O co tu chodzi? Dlaczego Niania nie powiedziała, że syn ma zegarek? Jaki ona ma cel w tej scenie? Uratować się czy pokłócić się z Anką?
Cieniu, Żywy i Milimetr okradają konwój z pieniędzmi i zabijają ochroniarza. Spoko. Ale co to ma wspólnego z Padrino i jego szlakiem narkotykowym? Czy Padrino wie o tym ataku? Czy to jest jakaś druga gałąź ich biznesu? Czy oni to robią od dawna, czy zaczęli teraz ośmieleni wyprawą z Belą do jubilera? Czy są jakiekolwiek konsekwencje tego napadu, np. ktoś jeszcze bardziej na nich poluje albo im jest trudniej przemycać narkotyki?
Siekiera zdradza Milimetra z Żywym. Kochają się tak bardzo, że Żywy wydaje policji cały gang, a sam ucieka do Hiszpanii, gdzie i tak go łapią. Dlaczego nie mógł po prostu zabić Milimetra, skoro chciał być z jego żoną? Dlaczego musiał rozbijać całą mafię? Co ma teraz zrobić Bela? Mogła zostać w domu z niechcianym dzieckiem i na to samo by wyszło.
Córka Padrino chce seksu, więc jej ochroniarze postanawiają umieścić jej chłopaka na kilkanaście lat w więzieniu. W tym celu rozjeżdżają stojącą na przystanku parę manekinów i wrabiają chłopaka, że popił i zabił. Rzeczywiście, teraz ciężko będzie córce mieć z nim seks. Ale dlaczego nie mogli po prostu jego przejechać, skoro i tak chcą go wyeliminować na kilka lat? Albo oszczędzić samochód i uciąć mu penisa? A co, jeśli córka Padrino jutro zapragnie seksu z kimś innym? Czy oni są odpowiedzialni za wszystkie potrącenia pieszych w stolicy?
Niania ogarnia narkotyki z mieszkania chłopaków. Udaje jej się przechytrzyć policję i zabiera Ankę na wycieczkę do Szwecji. Ale jak działa to przechytrzenie? Przecież policja ma nagranie, że Niania, która weszła do mieszkania z Anką, potem wychodzi z walizką. Więc dlaczego nikt jej nie szuka? Przecież wystarczyło obserwować Ankę, bo tak się składa, że razem mieszkają i razem jadą na wycieczkę. Czy Niania w ogóle się tego obawia i robi coś, żeby zwieść policję? Niby się okazuje potem, że Niania jest w zmowie z szefem ABW, ale jak działa ta zmowa? Cała policja na rozkaz szefa nie ściga Niani, mimo że ściagają Ankę w tej samej sprawie? Dlaczego rozkaz szefa nie działa potem, gdy Bela składa donos na Nianię?
Niania sprzedała narkotyki. Oczywiście nie było żadnych konfliktów, żadnego napięcia, niczego nie musiała się nauczyć, ani zaryzykować. Wyjechała i wróciła jako pewna siebie ganguska. Ale przychodzi Padrino i zabiera pieniądze. Skąd on wiedział, że one sprzedały te narkotyki? Jeśli to jego szlak i mu powiedzieli kupcy, to dlaczego wcześniej sam nie zabrał tych narkotyków i nie wysłał kogoś do Danii? Przecież to mieszkanie jego ludzi, narkotykowa spiżarnia, więc on musi mieć dostęp do tego. Poza tym to jest osławiony szlak, więc czy ktoś inny tam jeździ, gdy młodzież się rozpierzchła? Jak działa ta mafia, czy w ogóle ten szlak jeszcze istnieje?
Padrino ma narkotykowy problem z córką. Bela została jej terapeutką. Dlaczego dopiero teraz zbliżyła się do Padrino? Co robiła od czasu, gdy Cieniu trafił do więzienia? Dlaczego od początku nie mogła uwodzić córki narkotykami, tak jak uwodziła Cienia swoim ciałem?
Padrino ma narkotykowy problem z ekipą. Niania została jego nie wiem kim, chyba franczyzobiorcą. Czy ona daje coś od siebie, czy dostaje fabrykę, ludzi i klientów? Czy jest tu jakakolwiek przeszkoda? Jak działa ten system franczyzowy, czy Padrino ma dziesiątki takich menadżerów fabryk? Jeśli tak, to dlaczego to akurat ona potem przejmuje cały biznes? Jeśli nie, to jaki on miał plan, gdyby ona się nie pojawiła? Zamknąć mafię, bo skończyli się młodzi gangsterzy? Co to za mafijny boss, który opiera działanie całej mafii na niani? Niania w jakiś sposób współpracuje z szefem ABW. Jeśli tak, to dlaczego dopiero teraz zgłasza się do Padrino po franczyzę? Dlaczego ważne było na początku zajmowanie się dzieckiem Cienia i Anki? Czy może po prostu kobiety w tym filmie na początku robią rzeczy niezwiązane z celem, bo chcą być blisko ładnego Cienia?
Po godzinie wracamy do Żywego i Siekiery, którzy zostają złapani w Hiszpanii. Dlaczego akurat teraz? Skąd policja wiedziała? Czy znalezienie ich było trudne? Nie wiadomo, po prostu są złapani, bo trochę się wyczerpał wątek Niani i potrzeba kogoś innego pofilmować. Więc Siekiera i Żywy wracają do filmu, idą na współpracę z policją. Żeby ukryć pieniądze, Siekiera powoduje największy w historii Polski karambol na moście. To oczywiście nie jest zaskoczeniem, bo widzimy, że większość aut nie miała kierowcy, więc nie miał kto zahamować.
Szef ABW ostrzega Nianię przed nadajnikiem, ale i tak Bela zgłasza sprawę szwedzkiej policji, więc cały szlak jest rozbity. Czyli udało się, wystarczyło tylko zadzwonić na zagraniczną policję, która zrobi to lepiej niż polska policja. Spoko. Niania idzie do aresztu, ale dostaje jakiś zaawansowany technologicznie specyfik, który na określny czas wyłącza jej wszystkie funkcje życiowe (oddychanie, bicie serca, mózg). Gdy lekarka stwierdza śmierć, a prokurator umarza sprawę, to specyfik przestaje działać i Niania ożywa. Oczywiście jest to pierwszy taki specyfik na świecie, więc lekarze i prokuratorzy w ogóle nie podejrzewają, że ta szefowa gangu może ożyć, jak tylko wyjdą z pokoju.
Bela jest wyrzucona z kolejnej pracy za łapanie przestępców. Odkryła, że jej szef przejął szlak narkotykowy i mówi o tym Cieniowi. Ale w jaki sposób to odkryła, co świadczy o tym, że tak właśnie jest? Przecież nigdy nie widzimy szefa, który robi cokolwiek związanego z narkotykami. Dlaczego Niania z nim nie walczy, tylko walczy z grupą żoliborską? Czy ona jako szefa gangu wciąż jest zależna od szefa ABW? Na czym ta zależność polega?
Bela pomaga zabić Żywego, który popadł w marazm. Kłóci się z Siekierą, cierpi, że się sprzedał. Skąd nagle takie refleksje? Przez wiele tygodni balował w Hiszpanii i teraz ma wyrzuty sumienia? Czy coś mu się przyśniło? Mafia zabija Żywego, ale w ogóle nawet nie szukają Siekiery. Czy jej zeznanie jest nieważne? Czy ona nie może obciążyć chociażby własnego męża Milimetra?
Niania rozwala Żoliborzan. Każe im ssać penisa i kroić własne nogi powyżej kolana. To jest bardzo fajne. Nie wiem, dlaczego ta mafia w ogóle się nie broni i nie strzela do Niani, ale spoko. Rozumiem, że to wszystko ma taki wymiar podwórkowy, tylko nazywa się z rozmachem. Tak naprawdę to jedna fabryka, którą rządzi jedna pani z karabinem, a na drugim końcu miasta jest trzech panów, którzy jeżdżą jednym samochodem, ale jeszcze się nie dorobili karabinu. Spoko, to jest śmieszne.
Córka Padrino cierpi. Ochroniarze ojca chyba wrobili wszystkich jej przyjaciół w jakieś wypadki samochodowe, więc dziewczyna może zadzwonić tylko do Beli. Jak to możliwe, że Bela dała jej swój prywatny numer? Czy wszystkim gangsterom go dała? Czy Padrino, szef wielkiego gangu, sprawdził, na kogo zarejestrowany jest telefon kobiety, która wiele razy przychodziła do jego domu? Bela teraz jest kobietą mafii, więc nie chce być dobra i pomagać, więc córka się zabija. Dlaczego nikt jej nie pilnował? Dlaczego ochroniarze ojca przez lata potrafili utrzymać wszystkie członki z dala od jej pochwy, a nie potrafili utrzymać strzykawek z dala od jej ramion?
Co się stało z Padrino? Miał zawał serca i umarł? Czy dali mu ten sam kosmiczny specyfik, co wcześniej Niani? Dlaczego już nigdy więcej go nie widzimy? Czy ożyje w drugiej części?
Niania najpierw wrobiła Ankę w szpital psychiatryczny, teraz wrabia ją w narkotyki i wysyła do więzienia. Potem truje Cienia i przejmuje opiekę nad dzieckiem. Jak to jest możliwe? Czy ona tam była nianią przez lata i tylko czekała na okazję, żeby przejąć cały gang? Czy to dziecko nie ma innych krewnych, cioć, dziadków? Przecież jej tatuaże i relacja z szefem ABW świadczą o tym, że ma jakąś kryminalną przeszłość. Czy gangsterzy tak łatwo mogą adoptować dzieci?
Na koniec Siekiera zabija Milimetra w Maroko, a Bela zatrudnia się u Niani jako niania. Anka siedzi w więzieni, Cieniu i Żywy nie żyją. Nie wiadomo, co się stało z Padrino i szefem ABW, nie wiadomo kto ma teraz ten osławiony szlak narkotykowy.
No i taki to film. Przygody kobiet mafii nie mają sensu, nie wiadomo, jakie są ich motywacje i cele, zarządzanie informacją i budowanie świata jest niedbałe, ale mimo tych podstawowych błędów miliony ludzi doceniają i dobrze się bawią. Doceniam i ja, ponieważ mimo tego chaosu narracyjnego, ten film oferuje świeżość, odwagę i spontaniczność. Bohaterki są barwne i są postawione w niezwykłych sytuacjach. Wolę taką opowieść, niż konkurencyjnego "Pitbulla. Ostatniego psa", który jest zachowawczy, poprawny i nudny. W "Kobietach mafii" nic nie ma sensu, ale nie jest nudno.
Jeśli ta analiza czegoś Cię nauczyła, rozważ wsparcie 5 zł:
Zapraszam też do przeczytania innych analiz:
PITBULL. OSTATNI PIES
Wiemy, jaką historię opowiada ten film i na co mamy czekać. W porównaniu do 'Kobiet mafii' to bardzo dużo. Jednak ten scenariusz i tak ma wiele problemów z motywacją i rozwojem bohaterów oraz z przebiegiem intrygi kryminalnej.
PLAN B
Co ja rozumiem z tego filmu: Wszystko może się w każdej chwili popsuć i ostatnie miesiące naszego życia mogą okazać się kłamstwem, ale dzięki niesamowitym zbiegom okoliczności wszystko może się samo naprawić.
POWRÓT DO LISTY ANALIZ
PITBULL. OSTATNI PIES
Wiemy, jaką historię opowiada ten film i na co mamy czekać. W porównaniu do 'Kobiet mafii' to bardzo dużo. Jednak ten scenariusz i tak ma wiele problemów z motywacją i rozwojem bohaterów oraz z przebiegiem intrygi kryminalnej.
PLAN B
Co ja rozumiem z tego filmu: Wszystko może się w każdej chwili popsuć i ostatnie miesiące naszego życia mogą okazać się kłamstwem, ale dzięki niesamowitym zbiegom okoliczności wszystko może się samo naprawić.
OBSERWUJ
Instagram • Facebook
O MNIE
Artur Wyrzykowski - analityk opowieści. Prowadzę prace scenariuszowe filmów i seriali: od streszczenia ustawiającego konstrukcję opowieści do tekstu gotowego do produkcji. Analizuję scenariusze, gdy producenci nie wiedzą, co dalej, albo gdy trzeba skrócić scenariusz i dopasować go do budżetu. Konsultuję wersje montażowe.
Wkrótce będę robić debiut "To się nie dzieje", który piszę, reżyseruję i produkuję. Ale zdjęcia za troszkę, więc mam jeszcze czas na analizy. Zapraszam: artur@nieskonczone.pl
Na tym poczytnym blogu analizuję polskie filmy i staram się udowodnić, że ich scenariusze są nieskończone. Jeśli moje analizy są dla Ciebie wartościowe, zachęcam do wsparcia: