MOWA PTAKÓW
Scenariusz: Andrzej Żuławski
Reżyseria: Xawery Żuławski
Ten błyskotliwy i zachwycający film zobaczyło w kinach 22 tysiące widzów. Czyli to nie jest film dla ludzi. Nie dlatego, że jest skomplikowany i dziwny. Dlatego, że jest nudny.
Czego chce widz?
W swoim życiu poczytnego blogera i popularnego wykładowcy prowadziłem wiele warsztatów z analizy filmu i konstruowania opowieści. Za każdym razem pytałem uczestników, czego oczekują od filmu w ogóle. Odpowiedzi zawsze były takie same. Niezależnie od tego, jakie doświadczenie mają widzowie, wszyscy mają takie same oczekiwania od każdego filmu, ponieważ setki obejrzanych filmów wyrobiły w nich takie oczekiwania:
• Zaangażowanie intelektualne
• Zaangażowanie emocjonalne
• Przesłanie
• Wiarygodność
WIARYGODNOŚĆ
Wiarygodność w opowieści nie oznacza prawdopodobieństwa, tylko konsekwencję. W tym filmie wszystko jest spójne, konwencja jest zbudowana na początku i w ramach tej konwencji wszystko jest prowadzone konsekwentnie, czyli jest wiarygodne. Nawet bollywodzki taniec zombiaków.
PRZESŁANIE
W większości opowieści przesłanie wynika z przemiany głównego bohatera. W tej opowieści nie ma przemiany bohatera, ponieważ to nie jest opowieść. Ale ten film portretuje temat współczesnej Polski i panujących w niej napięć. Pokazuje ignorancję, która przeradza się w nienawiść i nienawiść, która przeradza się w agresję. Pokazuje odwrót od inteligencji, rozsądku, wrażliwości, sztuki i prawdy. Pokazuje podział społeczeństwa na ludzi, którzy są terrorystami swojego otoczenia i ludzi, którzy są ich ofiarami. I w ramach tego tematu ten film mówi coś konkretnego. Mówi: "To nie jest spoko i jeśli nic nie zrobimy, to będzie jeszcze gorzej".
Czyli przesłanie, które odczytuję z tego portretu Polski, brzmi: "Nasza bierność to początek końca świata". Bardzo mi się to podoba i cenię ten film za taki głos.
ZAANGAŻOWANIE EMOCJONALNE
Skąd się biorą reakcje emocjonalne widza? Z doświadczania konfliktu. Co to jest konflikt? To nieodpowiedziane pytanie: "Co to będzie?" Dlaczego jest nieodpowiedziane? Ponieważ bohaterowi bardzo na czymś zależy, ale osiągnięcie tego jest bardzo trudne.
W tym filmie nie ma wielu konfliktów, a przede wszystkim nie głównego konfliktu, który byłby prowadzony przez cały film i który byłby podstawą do zadania głównego pytania dramaturgicznego "Czy Marianowi uda się ... ?"
Jest tylko kilka konfliktów na poziomie scen. Czyli tylko kilka momentów, które mają moc wywoływania emocjonalnych reakcji:
• Historyk jest gnębiony przez uczniów na lekcji
• Historyk i Marian zostają zwolnieni ze szkoły
• Historyk gnębiony przez uczniów musi pobić nauczyciela WF
• Muzyk dowiaduje się, że jego ojciec nie jest jego ojcem
• Marian podrywa kwiaciarkę, ale nie ma pieniędzy
• Marian odwiedza ojca, który kocha kino, ale nie może już robić filmów
• Marian opowiada Szpiegówie, że nigdy naprawdę nie miał kobiety
ZAANGAŻOWANIE INTELEKTUALNE
Jesteśmy zaangażowani intelektualnie - to znaczy, że jesteśmy ciekawi. Ciekawość to stan, w którym domagamy się informacji. Chcemy wiedzieć więcej, zrozumieć, poznać zasady, motywacje, efekty. Jesteśmy zaangażowani intelektualnie, kiedy czekamy na jakąś informację.
Ten film nie pozwala na takie zaangażowanie, ponieważ nie posiada dramaturgii. Dramaturgia to proces zarządzania konfliktem. Dzięki umiejętnemu zarządzaniu konfliktami autor jest w stanie utrzymywać widza w stanie ciekawości. Ten film nie ma konfliktów, więc autor nie ma czym zarządzać, wiec widz jest znudzony.
Ten film, poprzez swoją elokwencję, błyskotliwość i odważną formę, jest inspirujący. To znaczy, że pobudza widza intelektualnie. Ale takie pobudzenie to za mało, żeby widz nie nudził się przez dwie godziny. Inspiracja to wpływ dzieła na widza, ale to nie jest połączenie. To jak delikatne szturchanie widza palcem. A widz oczekuje, że autor nie będzie go szturchał swoją błyskotliwością, tylko mocno go złapie swoim konfliktem. Wtedy widz mocno złapie ten konflikt i w zaangażowaniu będzie czekać na jego rozwiązanie.
Dla mnie najciekawsza i najbardziej poruszająca (czyli najbardziej angażująca intelektualnie i emocjonalnie) byłaby opowieść o Marianie, który przez cały film próbuje zdusić w sobie rodzącą się miłość do kwiaciarki, aż wreszcie musi pogodzić się z ojcem, żeby pozwolić sobie na własne szczęście, marzenia, przyszłość, odcięcie się od tej całej nienawiści wkoło. Film o gościu, który myśli, że świat jest zły, a tak naprawdę ma nierozwiązany problem z ojcem. I dopiero kiedy go rozwiąże, będzie w stanie zmienić swoje życie, skupić się na sobie, zacząć budować własne szczęście.
Może to w ogóle nie jest opowieść, która interesuje autorów. Ale na pewno to jest opowieść, która zainteresowałaby więcej widzów niż błyskotliwa, zachwycająca i nudna "Mowa ptaków".
Polecam dobrą piosenkę o złej dziewczynie:
Jeśli ta analiza czegoś Cię nauczyła, rozważ wsparcie 5 zł:
Zapraszam też do przeczytania innych analiz:
(NIE)ZNAJOMI
Oryginalny scenariusz opierał się na genialnym pomyśle, a polska adaptacja poprawia oryginał i czyni opowieść bardziej wiarygodną, a przez to bardziej angażującą. Ale nie całkiem wiarygodną.
LEGIONY
Cztery nowele o młodych legionistach, którzy kochali, walczyli, ginęli, a nawet ożywali. Ale z tego filmu nie wynika, co to były te legiony, jak działały i czy jakkolwiek wpłynęły na odzyskanie przez Polskę niepodległości.
POWRÓT DO LISTY ANALIZ
(NIE)ZNAJOMI
Oryginalny scenariusz opierał się na genialnym pomyśle, a polska adaptacja poprawia oryginał i czyni opowieść bardziej wiarygodną, a przez to bardziej angażującą. Ale nie całkiem wiarygodną.
LEGIONY
Cztery nowele o młodych legionistach, którzy kochali, walczyli, ginęli, a nawet ożywali. Ale z tego filmu nie wynika, co to były te legiony, jak działały i czy jakkolwiek wpłynęły na odzyskanie przez Polskę niepodległości.
OBSERWUJ
Instagram • Facebook
O MNIE
Artur Wyrzykowski - analityk opowieści. Prowadzę prace scenariuszowe filmów i seriali: od streszczenia ustawiającego konstrukcję opowieści do tekstu gotowego do produkcji. Analizuję scenariusze, gdy producenci nie wiedzą, co dalej, albo gdy trzeba skrócić scenariusz i dopasować go do budżetu. Konsultuję wersje montażowe.
Wkrótce będę robić debiut "To się nie dzieje", który piszę, reżyseruję i produkuję. Ale zdjęcia za troszkę, więc mam jeszcze czas na analizy. Zapraszam: artur@nieskonczone.pl
Na tym poczytnym blogu analizuję polskie filmy i staram się udowodnić, że ich scenariusze są nieskończone. Jeśli moje analizy są dla Ciebie wartościowe, zachęcam do wsparcia: